poniedziałek, 23 lutego 2015

150 lat turystyki zimowej w Szwajcarii* 150 ans de tourisme hivernal en Suisse

     Uroczystości zaczęły się już pod koniec ubiegłego roku. Ale mnóstwo wydarzeń związanych z jubileuszem jeszcze potrwa przynajmniej do 1 marca. Wprawdzie w innych regionach kraju (jak np. w kantonie Neuchâtel) nie odczuwa się aż tak atmosfery związanej z obchodami rocznicy, jak np.: w Gryzonii albo na lotnisku w Zurychu. Od dawna jednak wiadomo, że słynne St. Moritz jest kolebką turystyki szwajcarskiej.
Fot. www.kulm.com
     Miasto wie jak zadbać o swoich turystów: oferuje 350 km. doskonałych tras narciarskich, 57 wyciągów, najdłuższą, bo 10 km. trasę saneczkową, lodowiska, dla amatorów nocnej jazdy oświetlone trasy, luksusowe hotele, wody termalne... długo by jeszcze wymieniać!
     Ale wtedy, ponad 150 lat temu, w górskim miasteczku pod wezwaniem św. Maurycego nikt nie myślał, że turystyka może okazać się dobrą inwestycją. Tak bardzo. że rozsławi miasto, region i kraj odwiedzane w tym celu przez sławy z całego świata. No może poza Szwajcarem Johannes'em Badrutt'em, wówczas właścicielem małego hotelu, albo raczej skromnej pensji w St. Moritz. Dzisiaj trudno dojść, ile w tym było przypadku, ile chłodnej kalkulacji, a może najzwyczajniej - intuicji szwajcarskiego hotelarza.
     Czasy, w których dorastał, były ciężkie dla Szwajcarii, zwłaszcza w regionie Gryzonii i wielu jego rodaków wyjechało z kraju za chlebem. Szwajcaria ze względu na klimat była tylko celem dla gruźlików i chorych na przeróżne dolegliwości dróg oddechowych. Za sprawą Thomasa Cook'a popularność zaczęły zdobywać wśród Anglików wycieczki latem nad jeziora i w regiony alpejskie.
Johannes Badrutt
Fot. www.engadin.stmoritz.ch
Z tego też powodu czterech Anglików przybyło do St. Moritz. Zachwyceni krajobrazem Engadyny, w dniu wyjazdu w rozmowie z Badrutt'em wyrazili swój żal za uroczym i pełnym słońca miejscem oraz za mijającym latem. Być może gdyby Johannes zaczął ich prosić lub namawiać na przyjazd w zimie, nigdy by się nie doczekał gości. Dlatego zaproponował im zakład: jeśli wrócą w grudniu, ale miejsce im się nie spodoba, to zwróci im koszty podróży z Londynu i z powrotem. Jedyne co im obiecał, to możliwość opalania się w środku zimy na tarasie w pełnym słońcu tu, na ponad 1850 m.n.p.m. Wystarczyło. Przyjechali na Boże Narodzenie – a wyjechali jakoś po Wielkanocy. Nie tylko im się spodobały zimowe pejzaże od wschodu do zachodu słońca, ale co ważniejsze – odkryli wspaniałe warunki do uprawiania sportów. Potem wszystko potoczyło się jak lawina na korzyść regionu: powstała pierwsza szkoła narciarska, zorganizowano pierwsze zawody, założono pierwsze centrum informacji turystycznej, pierwsze mistrzostwa, a później nawet zimowe igrzyska olimpijskie.
     St. Moritz zawdzięcza Badrutt'owi nie tylko słynne hotele, ale również wprowadzenie na szwajcarski grunt sportów jak curling, golf czy tenis. Doprowadzając elektryczność do swojego hotelu Kulm, przyczynił się do zainstalowania pierwszych w całej Szwajcarii elektrycznych żarówek a także linii telefonicznej w Gryzonii.
     W tamte czasy przeniosą nas regionalne muzea: The St. Moritz Design Gallery, które codziennie zaprasza na wystawę plakatów z tamtych lat (wstęp wolny), albo Muzeum Alpejskie w Pontresinie.
Z okazji rocznicy zorganizowano dla turystów festiwale, konkursy oraz wystawy: www.stmoritz.ch nie tylko w kantonie Gryzonii, ale również w innych ośrodkach, jak np.: w Adelboden.
***
     Les célébrations ont déjà commencé l'année passée. Beaucoup d’événements sont encore liés à cette anniversaire et auront lieu au moins jusqu'au 1er mars. Même si dans d’autres régions du pays (par exemple à Neuchâtel) l'ambiance festive n'est pas remarquable comme dans les Grisons, ou à l'aéroport de Zürich – depuis longtemps Saint-Maurice est connu partout comme le berceau du tourisme suisse. 
     Aujourd'hui, la ville sait comment prendre soin de ses touristes et offre 350 km d'excellentes pistes de ski, 57 remontées mécaniques, des patinoires et plein d'autres attractions accessibles jour et nuit. Mais il y a plus de 150 ans, dans la ville de montagne de Saint-Maurice, personne ne pensait que le tourisme pouvait être un investissement bon et durable pouvant rendre la ville, la région et le pays si célébrés dans le monde entier et attirer la Jet-Set du monde entier. Derrière cette histoire se cache un pari entre Johannes Badrutt, le propriétaire d'un petit hôtel à Saint-Maurice et quatre voyageurs anglais. Il a parié avec eux que même en hiver ils pourraient profiter du soleil au terrasse à l'hauteur de 1850 m. Sinon il leur a promis de rembourses des frais du voyage aller-retour de Londres.
     Saint-Maurice doit à Badrutt non seulement ses hôtels et le début du tourisme d'hiver en Suisse, mais aussi des sports comme le curling, le golf et le tennis. Il a aussi contribué à la première installation en Suisse des ampoules électriques à l'hôtel Kulm et d'une ligne téléphonique dans les Grisons.
     À l'occasion de cet anniversaire, des festivals, des concours et différentes expositions sont organisés pour les touristes, tout comme un voyage dans le temps: www.engadin.stmoritz.chwww.pontresina.ch. Pas seulement dans le canton des Grisons, mais aussi ailleurs, par. ex.: www.adelboden.ch

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz